Hej Kochani :* Jak pewnie zdążyliście już zauważyć - brak tu póki co nowych rozdziałów. Obawiam się, że taki przestój może jeszcze potrwać. Nie wiem dokładnie ile, ale na pewno długo. Myślę, że jestem Wam winna kilku słów wyjaśnienia. Po pierwsze - mam teraz mega dużo rzeczy na głowie. Egzaminy, egzamin do bierzmowania, debata do Sejmu. Po drugie - za oknami wiosna, więc ciężko pisać coś o zimie ;) Po trzecie - chyba się wypaliłam pisarsko :( Nie czuję bluesa. Ostatnio rozdział pisałam przez ok. 5 h z przerwami, czyli dosyć długo. Myślę, że na kontynuację opowiadania jak najbardziej możecie liczyć.
Tak by the way, jeśli są jeszcze jacyś nieujawnieni czytelnicy to byłoby to na pewno budujące, jeśli wiedziałabym, że czytacie moją twórczość. Nie traktujcie tego jako szantaż! ;) Po prostu fajnie byłoby wiedzieć dla kogo się pisze. Tyle ode mnie. Raczej tu wrócę :)
Pozdrawiam Was i ściskam mocno
Przy okazji życząc Wam wesołych Świąt!
Ja nadal czekam i mogę sobie jeszcze poczekać! Obojętnie ile, ale mam nadzieję, że dokończysz to opowiadanie, bo tak samej prowadzić bloga to tak trochę nie teges -,-
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
Zuza ;*